SYNTHESIS

W momencie pojawienia się w moim zasięgu technologii cyfrowej (2006) podjąłem próby takich  ingerencji w strukturę formalną obrazu fotograficznego, które – poprzez swoistą syntezę – modyfikowałyby  jego przekaz. Badania dotyczyły nie tylko wpływu  struktury obrazu na jego ekspresję. Interesowała mnie także kwestia reakcji na te  prace, w których dokonywałem swoistego ataku na szczególne sacrum, jakim jest twarz ludzka.

Podsumowanie trwających szereg lat  eksperymentów ( w międzyczasie realizowałem inne projekty) zawarłem w zbiorze „SYNTHESIS”,  który składa się  z cykli „Szukając siebie samego”, „W obliczu przyszłości”,  „Kartoteka”,  ”Portrety biało-czarne”, „Portrety z czerwienią”, „Niepokonani”  oraz  „Portrety z gazety”.   Zbiór ten stanowi  jednak przede wszystkim opowieść o Człowieku, pisaną w głębokiej zadumie nad przyszłością – tą bliską, i tą daleką.                                                                             

Szczególnie trafnie odczytał moje intencje prof. Jacek Ojrzanowski pisząc: „ … dobro, choć walczy ze złem, zawsze egzystuje z nim w parze – to tajemnica, którą odkrywam w tych dramatycznie ekspresyjnych dziełach”.
 
Symbolizm ekspresyjny towarzyszy sztuce niemal od zarania jej istnienia.  Znamiennym tegoż przykładem są  najstarsze zachowane wizerunki twarzy ludzkich.  Ciekawe, czy w zbiorze „SYNTHESIS” odnajdą Państwo ślady owej magii, z którą sztuka niegdyś  tak silnie była związana. Ale jeszcze ciekawszą wydaje mi się  tajemnica tego, dzięki czemu – ukazując niewiele – czasem udaje się powiedzieć tak dużo.

Erazm W. Felcyn

 

 

←POWRÓT DO GALERII